TYTUŁ: Baśniowa opowieść
AUTOR: Stephen King
WYDAWNICTWO: Albatros
DATA PREMIERY: 07.09.2022
MOJA OCENA: ⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️/10.
Stephen King kojarzy mi się tylko z pisaniem horrorów. Nigdy nie miałam okazji sięgnąć po jego powieść fantasy, aż do tego czasu.
Baśniowa opowieść, przedstawia nam chłopca, nastolatku - Charlie Read. Charlie od wczesnych lat swojego życia był testowany przez los. W młodym wieku stracił matkę, a jego ojciec postanowił przeżyć resztę życia z kieliszkiem w ręku. W pewnym momencie swojego nastoletniego życia podejmuje decyzję o pomocy sąsiadowi. Decyzja zmienia praktycznie wszystko.
Autor przez wiele stron ukazuje nam, jak rozwija się magiczna przyjaźń Pana Bodwitch'a, a Charliego (oraz pieska sąsiada). Ta przyjaźń doprowadza do wejścia w zaczarowany świat, który kiedyś odkrył Pan Howard, a tam na nastolatka czeka przygoda, ale i coś więcej. Sprawdźcie sami.
Dawno już nie miała do czynienia z tak obszerną książką, do tego tak znanego i cenionego pisarza. Stephen King stworzył historię, która wciąga, tak naprawdę od pierwszych stron. Baśniowa opowieść, to książka, która nie jest podobna do żadnych innych powieści autora. Jest to raczej spokojniejsza i przyjemniejsza książka, która spodoba się osobom lubiącym mniej brutalne historię, a nie chcą rezygnować z czytania tworów Kinga.
Bardzo pociesza mnie fakt, że tu znajdziemy miłość, przyjaźń, przygodę jak i kłopoty, przez co książkę czyta się jeszcze przyjemniej. Baśniowa opowieść jest czymś innym, jest oderwaniem się od codziennego pisania horrorów, ale wygląda to świetnie i liczę na więcej fantastyki od autora. Mimo, że z książki dalej wychodzi "horrorowy" styl pisania Stephena, to widać, że starał się on zrobić wszystko, aby było go jak najmniej.
Bohaterowie zostali bardzo przyjemnie wykreowani, nie zamęczali, a piesek skradł moje serce. Do czego mogłabym się przyczepić, to czasami zbyt długie rozdziały, które mimo fantastycznej fabuły, trochę mnie męczyły, natomiast jest to tylko jedna negatywna rybka w morzu pełnych zadowolenia rekinów. Powieść zabiera dech w piersiach, a przygody chłopca i psa trzymają w napięciu, a ja trzymałam kciuki za nich.
Czy polecam? Tak, jest to jedna z niewielu książek, które bardzo mocno zakorzeniły się w moim umyśle i sercu zaraz po zamknięciu końcowej strony. Polecam osobom, które kochają twórczość Kinga, ale chcą odskoczni od krwawych i często brutalnych scen zawartych w jego powieściach.
Wasza,
Wspaniałe Czytanie.
GALERIA:
Comments