TYTUŁ: Jeszcze raz zaufaj
AUTOR: Aleksandra Muraszka
WYDAWNICTWO: BeYa!
DATA PREMIERY: 26.10.2022
MOJA OCENA: ⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️/10.
Dnia 26.10.2022 roku, nakładem wydawnictwa BeYa! ukazała się trzecia powieść Aleksandry Muraszki. Autorka przedstawia czytelnikom historię młodej kobiety - Ellie, która ucieka przed problemami i ucieka z rodzinnego miasta, szukając ostoi i aby zacząć życie od początku z nową kartą. Spotyka na swojej drodze Ashera, przy tym prawie potrącając chłopaka samochodem, w którym akurat pękła opona.
Jeszcze raz zaufaj to książka, którą czyta się niesamowicie szybko, ponieważ ma zaledwie 264 strony, przy tym język, którym posługuje się autorka jest prosty i jak sama przyznała, kiedy miałam przyjemność pisać z nią wiadomości na aplikacji Instagram; "słynie ona z szybkiego pisania, ponieważ niezbyt lubi się rozdrabniać", co odnosiło się do mojej uwagi odnośnie tworzeniu krótkich zdań, m.in.: "Widzę to także po mowie jej ciała. Jest wyprostowana jak struna. Wyraźnie też szybciej oddycha.". I wiele innych, które pojawiają się przez cały okres trwania książki. Na początku historii bardzo mi to przeszkadzało, cały czas podświadomie poprawiałam zadnia, aby miały one odpowiednią długość. Jednak kiedy zagłębiłam się w historię, to przestałam zwracać na to większą uwagę.
Bohaterowie, których wykreowała Aleksandra to postacie stosunkowo ciekawe. Każde z nich skrywa tajemnice, do której wyjawienia niekoniecznie się kwapi. Emocji mamy w powieści bardzo dużo, natomiast uważam, że relacja Ellie i Ashera rozwinęła się w zbyt szybkim tempie. Akcja historii rozwijała się stopniowo, co uważam (w tej konkretnej powieści) za zaletę, ponieważ tego od niej oczekiwałam. Oczekiwałam odskoczni od codzienności i właśnie to podarowała mi autorka.
Autorka porusza bardzo ważną, a za razem ciekawą kwestię; ataków paniki. Z mojego doświadczenia, spotkałam się pierwszy raz z literaturą młodzieżową, która porusza ten objaw chorobowy w przebiegu zaburzeń lękowych. Poruszanie takich kwestii jest ważne, ze względu na to iż wielu ludzi dalej nie rozumie czym są ataki i jak sobie z nimi radzić. Idealnym tu przykładem jest główny bohater - Asher, który nie miał pojęcia czym objawia się atak paniki i jak sobie z nim radzić. Została również poruszona kwestia alkoholizmu, czy toksycznych relacji pomiędzy dzieckiem, a rodzicem. Autorka, w dobitny sposób ukazuje realne życie, z którym zmaga się dużo osób, czy to dla nas bliskich, czy zupełnie obcych.
Końcowy rozdział wbił się w mój umysł poważnie! Uważam, że kończenie książek w takim momencie powinno zostać karane z góry. Z utęsknieniem czekam na następny tom, abym mogła wypełnić lukę w sercu.
Książka posiada piękną oprawę graficzną. Okładka w stonowanych i pastelowych kolorach imponująco prezentuje się na regale. Moje uznanie dla grafika i osoby, która mocno przemyślała kwestię grafik w środku książki. Pod rozdziałami zostały umieszczone gałęzie. Początkowo są one obnażone z liści, jednak kiedy główni bohaterowie się poznają, upiększone one zostają w owe liście. Można z tego wiele wywnioskować.
Książka jest godna polecenia. Uważam, że jest ona idealna, na zimowe wieczory wraz z herbatą lub gorącą czekoladą, mimo iż ma ona kilka mankamentów, to jest ona w dalszym ciągu lekturą, która umili czytelnikom czas.
Dziękuję wydawnictwu za możliwość przeczytania historii.
Comments