TYTUŁ: Karczmarka
AUTOR: Katarzyna Muszyńska
WYDAWNICTWO: WasPos
DATA PREMIERY: 14.10.2021
MOJA OCENA: ⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️/10.
Hej! Jak już zauważyliście, na moim profilu pojawiło się całkiem inne zdjęcie, niż zawsze dodaje. Postanowiłam coś zmienić, odejść od rutyny. Stwierdziłam, że książka Karczmarka, będzie idealnie pasować do nowego stylu i da powiew świetności i odmienności.
Dzisiaj było mi dane przeczytać książka autorstwa Katarzyny Murzyńskiej. Książka opowiada o dziewczynie, która obdarzona jest cudownym darem. Jakim? Tego nie zdradzę. Spotykają ją przygody, jednak bardziej pasuje tu określenie „tarapaty”. Na swojej drodze spotyka wyjątkowe osoby. Jak potoczy się jej los? Czy człowiek, który ma za zadanie pozbawić życia młodą Żywię dokona tego okropnego czynu? Musicie przekonać się sami.
Uwielbiam książki, które osadzone są w czasach historycznych. X wiek jest nad wyraz wyjątkowy dla Polaków - wtedy przyjęliśmy chrzest. Niemniej, historia przed szerzącym się chrześcijaństwem na naszych ziemiach, jest bardziej interesująca niż może się wydawać. Bóstwa, które czcili nasi przodkowie są w obecnych czasach zapomniane, a szkoda, bo ich historia jest bardzo ciekawa i ekscytująca.
Autorka bardzo fajnie wbiła się w styl pisania. Czytamy te książkę, tak jak czytalibyśmy książki z tamtych czasów. Specyficzna gwara/język używany w tamtych czasach jest już zapomniany, przez co z chęcią sięgam po takie książki, jak ta.
Bohaterowie są bardzo wyraziści i charakterni. Duszan skradł moje serce. Milan trochę mniej, mimo, że jest świetnym mężczyzną, który pragnie dbać o najbliższych, to nie przypadł mi jakoś mocno do gustu. Miłosz… przy nim miałam bardzo mieszane uczucia, niby okej, ale coś nie stykało. :D Za to Lisa polubiłam, mogłabym z nim konie kraść. Żywia, to bardzo uparta dama, a jej ciekawość przyprawiała mnie o zawrót głowy, jednak nie było tak źle, jak w niektórych pozycjach książkowych.
Opisy wydarzeń, były zgrabne i w sam raz. Nie miałam poczucia nudy, szczególnie, że na każdej stronie książki działo się coś, co przyciągało mnie bardziej do czytania.
Wracając jeszcze… warsztat literacki autorki, jest bardzo dobrze wykreowany, nie spotkałam się z dziwnymi zawiłościami w tekście, za co dziękuje, bo nienawidzę kiedy autorzy mieszają i tworzą niezrozumiałe zdania.
Historia trzyma w napięciu, wiele tajemnic przyciąga czytelnika, namiętność i obietnica biła z całą siłą od Duszana w drugiej części książki.
Kochani, cóż więcej mam powiedzieć. Książkę oceniam bardzo wysoko, ponieważ uważam, że autorka na to zasłużyła. Zrobiła świetną robotę, wykreowała nam cudowny świat, przybliżyła postawy Bogów i Demonów Słowiańskich, których osobiście uwielbiam i zagłębiam się w ich historie często, kiedy tylko mam okazję. Uważam, że książka będzie idealna na ten czas, na chłodne dni, które do nas zawitały i przy cieplej herbatce, pod kocem i z kotkiem lub pieskiem u boku, będziecie chłonąc historie karczmarki całym sobą.
Polecam.
Wasza,
Wspaniałe Czytanie.
Comments