top of page

🩸Kolory krwi / Misselle🩸

Zaktualizowano: 19 lip 2023

TYTUŁ: Kolory krwi

AUTOR: Misselle

WYDAWNICTWO: Novae Res

DATA PREMIERY: 15.02.2023

MOJA OCENA:⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️/10.

Hej, wyjątkowo przychodzę z recenzją w poniedziałek. W te pogodę nie umiem zmobilizować się do działania i czytania książek. Ostatnio próbuję dostosować się do rzeczywistości, jaką teraz mam, ale staram się jak mogę, dlatego dzisiaj przychodzę do was z recenzją debiutanckiej powieści Misselle, pt. Kolory krwi.

Kochani, jakiś czas temu dostałam książkę z cudowną dedykacją od samej autorki, za którą bardzo dziękuję i przepraszam, iż musiałaś kochana czekać tak długo na moją opinię, ale to już ten czas, kiedy to jestem przed Wami teraz i możecie czytać... zapraszam!

Historia opowiada o młodej dziewczyncę, która pochodzi z ubogiej rodziny i codziennie walczy o przeżycie. Jej młodszy brat jest śmiertelnie chory, a rodzicę zdają się już z tym pogodzić, jednak Vayenne nie ma zamiaru odpuścić i prowadzi chorego Otime do twierdzy wojowników, którzy dzięki swojej magii mogą pomóc chłopcu. Jednak, aby uratować brata, Vay musi przejść trudną drogę i przetrwać walkę z jednym z potężnych wojowników. Czy uda się jej uratować brata i samej nie zginąć? Cóż...

Kolory krwi to pierwszy tom cyklu "Błękitny mur", a zarazem jest to debiutancka książka. Powieść jest napisana przyjemnie, szybko się ją czyta, a autorka nie popełnia w tekście błędów logicznych i stylistycznych. Widać, że pisanie sprawia jej przyjemność, przez co książki nie czyta się ociężale. Mam zastrzeżenie tylko do dynamiczności akcji. W niektórych momentach ta właśnie akcja mogłaby być bardziej wartka, dynamiczniejsza, szybsza. Jednak nie jest to zastrzeżenie, które wpływa całkowicie na mój pogląd na książkę. Sam pomysł na fabułę jest bardzo ciekawy i oryginalny. Książka to przyjemna powieść młodzieżowa, w której nie spotkamy namiętności, seksu, itp., co stawia te książkę na półce perełek, ponieważ teraz ten motyw przewija się w większości książek.

Same postacie mogłyby być lekko wyraźniejsze. Brakowało mi większej ilości opisów relacji powiędzy Vay, Razem i Orenem, ale także pomiędzy bratem, a siostrą. Jak na początku Vayenne zaskarbiła sobie moje serce, przez jej determinację, tak od połowy książki zaczęła ona tracić w moich oczach. Cóż, może w drugim tomie pokaże, na co ją stać.

Kochani, jak na debiut to nie mam tutaj czego krytykować, a nie zdarza mi się to często. Jedyna rzecz, która lekko mnie zawiodła to zakończenie, spodziewałam się czegoś bardziej zaskakującego, niemniej tym zakończeniem autorka zostawiła sobie otwartą furtkę do wejścia w następny tom.

Czy książka mi się podobała? Tak. Czy będę ją polecać? Tak. Jest to ciekawa i przyjemna książka młodzieżowa i z chęcią polecę ją młodszym czytelnikom w mojej bibliotece. ;) Dziękuję autorce oraz wydawnictwu za możliwość przeczytania książki.


Wasza,

Wspaniałe Czytanie.


[współpraca reklamowa: Misselle, Wydawnictwo Novae Res]


Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
Post: Blog2_Post
bottom of page