top of page
Zdjęcie autoraWspaniałe Czytanie

„Marzenia mają twoje imię” Karolina Klimkiewicz.

Dzień dobry moi mili,



Dzisiejszy dzień, przynajmniej u mnie, przynosi piękne niebo oraz prażące słońce. Dla każdego z nas chwila wytchnienia jest na wagę złota. Dni spędzone w spokoju, robiąc to na co mamy ochotę, nikim się nie przejmując są tak ważne jak oddychanie. Często spędzamy tę chwile sam na sam, w domu, z książką. Możemy też wyjść na miasto, samemu, lub z kimś kto daje nam poczucie bezpieczeństwa i czujemy przy nim błogi stan, możemy wrócić do swojego wewnętrznego dziecka i nie przejmować się nikim, ponieważ widzimy tylko te osobę z nami. Doceńmy te chwile, bo ją jedynymi, które zostały nam, w tym nudnym i monotonnym życiu.

Książka „Marzenia mają twoje imię” jest nieprzeciętna i nadzwyczaj mądra. Pani Karolino, stworzyła Pani świat w którym zatraciłam się całkowicie i nie chciałam z niego zrezygnować, jednak wraz w końcem książki złamała mi Pani serce...


W tej książce znajduje swój własny świat, który przez lata sama tworzyłam. Moje własne myślenie jest podobne do Titty i właśnie dlatego, to ona jest moją ulubioną bohaterką. Letty, to nieprzeciętnie inteligentna osoba, do tego tak jak i ja ma dwadzieścia lat. W pewnych momentach miałam wrażenie, że to ja pojawiam się w książce, ponieważ całkowicie utożsamiłam się z bohaterką.

Co podobało mi się w książce? Na to nie jest trudno odpowiedzieć, ponieważ podobało mi się praktycznie wszystko. Motyw Kolibra, mądrość książki, bohaterowie, przyjaźń zawarta w książce i wydarzenia z perspektywy MĘŻCZYZNY! - to podobało mi się najbardziej, uwielbiam.

Co mi przeszkadzało? Uważam, że książka spokojnie mogłaby mieć 50 stron mniej. Nie potrzebne wydawały mi się listy, które pisała Letty. Lecz to tylko moja subiektywna opinia. :)


Książka dała mi do myślenia. Każdego dnia staram się robić coś normalnego, oczywiście, to co jest normalne dla mnie, dla innych może być absurdalne, ale to właśnie o to chodzi w tej grze. Kochani, pamiętajmy, nie zwracajmy uwagi na Krzywe spojrzenia ludzi, bo tak wypada... nie, jeśli chcecie iść do kina na „Króla Lwa”, to idźcie, mimo iż w tym kinie są tylko dzieci z rodzicami, czy wycieczka szkolna. Jeśli chcecie tańczyć na środku chodnika, też to zróbcie, nie pozwólcie zatracić swojego wewnętrznego dziecka. Róbcie to na co macie ochotę, czego nigdy normalnie byście nie zrobili... zacznijcie tą grę. Czas start!

Dziękuję za możliwość przeczytania tej książki, stwierdzam iż jest ona najbardziej inteligentną powieścią jaką mogłam przeczytać, z niecierpliwością czekam na drugą część. Rzadko kiedy na portalu Lubimy Czytać daję 10 gwiazdek, do tej pory dałam tylko jednej pozycji max punktów. Z czystym sumieniem mogę przyznać, że „Marzenia mają twoje imię” zasługują, na najwyższą ocenę.

Z całego serca polecam. Nie pożałujecie, a zrozumiecie, co tak naprawdę jest w życiu ważne.

Wasza,

Wspaniałe Czytanie.



16 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


Post: Blog2_Post
bottom of page