„Odnajdę Cię” Nana Bekher.

Witajcie drodzy czytelnicy. Dzisiaj w ten dzień przychodzę do Was z „Odnajdę Cię” Nany Bekher. Dziękuję autorce za ponowne zaufanie i Wydawnictwu za egzemplarz do recenzji.

Przechodząc do sedna całego zamieszania.

„Odnajdę Cię” opowiada nam o bracie Blanci Montechiaro, a mianowicie, opowiada o naszym wspaniałym, nieugiętym Domenicu Montechiaro, który po latach rozłąki, postanawia odnaleźć miłość swojego życia sprzed 7 lat. Czy uda mu się odnaleźć kobietę, która zawróciła mu w głowie? Co takiego się stanie, że Domenico będzie musiał ryzykować swoim życiem? Musicie dowiedzieć się sami.

Kochani, Nana Bekher, w książce stworzyła niewyobrażalny klimat miłości, rodziny, wybaczenia, akceptacji, ale i niebezpieczeństwa.

Muszę przyznać, że pokochałam pierwszy tom, cyklu „Włoskie pożądanie”, ale ten tom zawrócił mi w głowie całkowicie. Bohaterowie są wykreowani na bardzo wysokim poziomie. Domenico pokazał nam twarz kochającego bezgranicznie człowieka, Santiago pokazał się od strony kochającego ojca, który nie chce mieć wiele wspólnego z mafią, niestety nie jest tak prosto kiedy jest się mężem córki głowy mafii.

Federico... Federico w końcu pokazał jakieś uczucia.

Autorka napewno wzięła sobie do serca uwagi swoich czytelników, przez co wiedziała czego oczekują, a czego nie chcą widzieć w książce i tak właśnie, oto powstała historia, która przypadnie do gustu każdemu czytelnikowi.

Akcja w książce toczy się bardzo sprawinie, wszystko na swoim miejscu pasuje do siebie jak puzzle. Autorka między wydarzeniami nie daje nam odpocząć, cały czas zaskakuje nas czym innym.

Warsztat literacki autorki jest rozwinięty, lekki i przyjemny w czytaniu, dlatego też, książkę przeczytałam w jeden dzień. Cieszę się, że nie jest to następna książka w której cały czas jest ta mafia i tylko ona, a główna bohaterka się cieszy, że jak super, że została dziewczyną szefa mafii. Nie, ta książka głównie pokazuje nam dużo miłości, między dwoma osobami i ich krewnymi.

Rodzina Montechiaro jest już w komplecie, więc może się wydawać, że jest super i nie będzie więcej niespodzianek. Jak bardzo się mylimy.

Nana Bekher złamała mi serce pewnym, bardzo znaczącym wydarzeniem, ale cieszę się, że szybko je poskładała, ponieważ nie wyobrażałam sobie dalszych losów bez tego bohatera.

Z wielką przyjemnością mogę polecić Wam te książkę. Uważam, iż można przeczytać ją bez znajomości pierwszego tomu, ale nie ma sensu odmawiać sobie tej przyjemności z czytania i warto nadrobić „Ginger. Włoskie pożądanie”, której recenzje znajdziecie również na moim blogu.

Kochani, jeszcze raz, szczerze polecam Wam „Odnajdę Cię”, ponieważ jest to lekka i przyjemna lektura na chłodny i jesienny wieczór z gorącą czekoladą w ręce. Polecam.

Wasza,

Wspaniałe Czytanie.

#nanabekher #odnajdęcię #wydawnictwowaspos #wspanialeczytanie #wspanialeczytaniegrupanafacebooku #wspanialeczytaniebloger #wspanialeczytanieblog #blog #blogpl #bloger #blogerpl #bookstagram #bookstagrampl #bookstagramer #bookstagramerpl #bookaholic #booklover #booksphotographer #bookstagramtopasja #bookphotography #bookstagrampolska #bookstagrammer #booksonbooks #bookstagramtopasja #czytampolskichautorów #czytaniejestsexy #czytanieboli #czytaniejestfajne #włoskiepożądanie #szczerbatek