top of page

✨Opowiem o tobie gwiazdom / Edyta Prusinowska✨

TYTUŁ: Opowiem o tobie gwaizdom

AUTOR: Edyta Prusinowska

WYDWNICTWO: Moondrive

DATA PREMIERY: 13.07.2022

MOJA OCENA:⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️/10.


Hej, hej! Dzisiaj nie sobota, ale za to poniedziałek, więc na dobry początek tygodnia przychodzę do Was z recenzją książki, dla wielu bardzo wyjątkowej. Zacznijmy.


Opowiem o tobie gwiazdom wyświetlało mi się bardzo często na wielu mediach społecznościowych; Facebook, Instagram czy nawet na TikToku. Stwierdziłam, że z miłą chęcią zgłoszę się do recenzji, skoro tak dużo osób się nią zachwyca, to czemu mi miałaby się nie podobać? I tu jest właśnie jeżyk pogrzebany... Dla mnie książka była... średnia.


Sam pomysł na fabułę był OKEJ, widać, że autorka dobrze czuje się w tak trudnych tematach dotyczących chorób śmiertelnych. Samo napisanie książki, OKEJ. Co mi się więc nie podobało? A, no nie podobała mi się długość jaką zajmowały opisy. Przemyślenia filozoficzne na temat życia, jego sensu jak i samej śmierci na plus, ponieważ sama lubię się nad tymi tematami zastanawiać, natomiast długość jaka czekała na mnie między dialogami, których dla mnie było za mało, mnie po prostu znużyła.


Uważam, że bohaterowie zostali wykreowani w bardzo fajny i ciekawy sposób. Każdy z nich z spełniał określoną rolę w książce i nie był kulą u nogi dla innych bohaterów, czy dla mnie jako czytelnika.


Warsztat literacki autorki jest na wysokim poziomie. Po książce widać, że intelektualnie autorka jest bardzo wysoko, a jej przemyślenia czytałam z przyjemnością, mimo, że w wielu momentach było ich po prostu zbyt wiele, a to po prostu nudziło, jak i przytłaczało. Czytam książki, aby odpocząć, natomiast w tej miałam problem, aby jednocześnie starać się wychillować i głębiej zastanowić się nad przekazywaną treścią.


Książka napisana okej, jedynym, ale bardzo dużym minusem był nadmiar opisów, a mało dialogów. Jest to książka kierowana raczej do młodszej publiczności. Kiedyś pewnie bardziej przypadłaby mi do gustu, natomiast teraz nie przypuszczam, aby zapadła mi w pamięć tak, żebym za kilka lat pamiętała o czym była. Poruszono w niej bardzo ważny i smutny temat, z którym boryka się miliony osób na całym świecie. Sama jakiś czas temu przechodziłam trudny okres, przez stratę kogoś ważnego dla mnie, więc w jakimś stopniu utożsamiam się z główną bohaterką.


Cóż... miałam nadzieje na coś mocniejszego, z większą ilością akcji, ale nie można mieć wszystkiego. Czytałam opinie, że powinnam mieć podczas czytania chusteczki, ale tego też jakoś nie potrzebowałam. Fakt, pojawiły się szklanki w oczach, niemniej nie było to aż tak nasilone, jak myślałam, że będzie. Książka, według mnie z potencjałem, ale nie do końca został on wykorzystany. Mimo wszystko, polecam przeczytać, dobra książka na wieczór z ciasteczkiem. ;)


Wasza,

Wspaniałe Czytanie.


GALERIA:



3 wyświetlenia0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
Post: Blog2_Post
bottom of page