Witajcie kochani.
Dzisiaj przychodzę do Was z książką od Pana Norberta, bardzo dziękuję. :)
Dobra, to, że książka jest bardzo kontrowersyjna, wulgarna i niewskazana dla ludzi o słabych nerwach, to już wiemy.
Szczerze? Może to zabrzmi trochę, jakbym była jakaś nie bardzo, ale wydarzenia przedstawione w książce nie zrobiły na mnie większego wrażenia, tak abym się przestraszyła, czy źle się czuła czytając ją. Już spieszę z wytłumaczeniem dlaczego...
A to dlatego, iż przez trzy lata byłam w szkole wojskowej i sytuacje przedstawiające okropnych przełożonych, krzyki, przekleństwa, okropne traktowanie, było u mnie na porządku dziennym. Ktoś mi napisze, że „okej, ale szkoła wojskowa, a życie w Policji, to całkiem inna sprawa”.
Jasne, ale przełożeni i traktowanie swoich podwładnych stoi na tym samym poziomie. ;)
Książka jest naprawdę dobra, pokazuje nam prawdziwe życie w Policji, nie przekłamuje, tak jak media, którzy pokazują nam komendantów, czy innych zwykłych Policjantów w pięknych zadbanych mundurach z pensjami większymi niż pensja samego Prezydenta. Intensywne przeklinanie? Nie przeszkadzało mi to.
Przy książce bardzo dużo się śmiałam. Dobrze mi się ją czytało. Wydaje mi, że ilość stron w książce jest wystarczająca, nie nudzi, a bawi i uświadamia nas wszystkich, że Policjanci, to też ludzie, którzy wykonują tylko swoją prace. Ja osobiście bardzo szanuje Policję.
Podobał mi się również fakt opowiadania zdarzeń z perspektywy różnych osób.
Ktoś kto nie „obraca” się w Policji, Wojsku, czy innych tego typu instytucjach, może stwierdzić, że książka jest abstrakcją, że przedstawione wydarzenia nie dzieją się w Polsce, ale tak naprawdę takie rzeczy dzieją się wszędzie, tylko nie o wszystkich wiemy.
Nie ma co więcej pisać na ten temat. Książka jest bardzo dobra, wciąga od samego początku, a gdy zobaczyłam opis na tylnej części okładki, że została ona zakazana w kilku komendach chciałam przeczytać ją jeszcze bardziej. Jest to świetna odskocznia od książek, które czytam na codzień i cieszę się, że mogłam się z nią zapoznać. Bardzo polecam. :)
Gratuluje osobom, które zostały opisane... trzeba mieć stalowe nerwy, do osób, które szanują tylko swoje cztery litery, nie wolno dawać sobą pomiatać. Tak trzymać. :)
Wasza,
Wspaniałe Czytanie.
#wspanialeczytanie #autor #norbertgrzegorzkościesza #wydawnictworidero #blog #blogpl #bloger #blogerpl #blogpolska #bookstagram #bookstagrampl #bookstagrampolska #polskiebookstagramy #bookstagramtopasja #bookstagramer #bookstagrammer #bookstagramerpolska #czytam #czytaniejestsexy #czytanienieboli #book #books #bookaholic #książka #książki #czytamksiążki #czytamksiążki #norbertkościesza #psyprewencji #recenzja
コメント