⭐️RECENZJA PATRONACKA⭐️ ❤️ Będziesz moja / Nana Bekher ❤️
- Wspaniałe Czytanie
- 25 lip 2021
- 2 minut(y) czytania
TYTUŁ: Będziesz moja
AUTOR: Nana Bekher
WYDAWNICTWO: WasPos
DATA PREMIERY: 21.06.2021
MOJA OCENA: ⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️/10.
Miło mi pisać pare słów na temat mojego patronatu. Nana ponownie zaatakowała nas świetną książką, która przepełniona jest miłością, namiętnością i pożądaniem.
Podobno zakazany owoc smakuje najlepiej. W tym przypadku tak właśnie było. Przyznam szczerze, że na początku nie lubiłam Nathana. Denerwowało mnie jego podejście do życia. Z całego serca kibicowałam, alby Mia została w związku z Prestonem. A czy tak właśnie się stało? Tego musicie już dowiedzieć się sami.
Akcja powieści dzieje się w normalnym i umiarkowanym tępie. Nie ma dziwnych skoków w czasie, wszystko jest napisane prostym i zrozumiałym językiem. Jak już wiele razy wspomniałam, autorka ma bardzo dobrze rozwinięty warsztat literacki, pisze wyraziście, a zdania złożone są w prawidłowy sposób, co pozwala nam w prawidłowy sposób zapoznawać się z treścią.
Bohaterowie w książce są wyraziści i bardzo charakterni. Moją ulubioną postacią jest Rita, chociaż było jej bardzo mało, to polubiłam ją całym sercem, tak samo jak Karmelek. Mia denerwowała mnie od czasu do czasu, jednak nie było to w takim dużym stopniu. Nathan, no cóż… No polubiłam go. Uwielbiam również ojca Mii.
Cóż mogę stwierdzić. Pomysł na fabułę, był bardzo fajny. Sceny seksu opisane w książce są namiętne i „smacznie” opisane. Nie było w nich akcji, która skutecznie odrzuciłaby mnie od czytania ich.
W powieści jest dużo tajemnic, co jeszcze bardziej podkręca atmosferę.
Będzie krótko, ponieważ książka podobała mi się bardzo. Nana wie jak przyciągnąć czytelnika ciekawą fabułą, charakternych bohaterami i tworzoną w powieści atmosferą… gorącą atmosferą. Wasze popołudnie będzie spędzone przy niej przyjemnie, chociaż ja od czasu do czasu się niecierpliwiłam i nie mogłam doczekać następnego rozdziału. Zakończenie jest zaskakujące, a epilog skradł moje serce. Abby jest urocza.
Kochani, czy polecam? A no oczywiście, że tak. Książka wciąga, jest namiętna, pełna emocji i akcji, więc czego chcieć więcej? Autorka jak zawsze zrobiła dobrą robotę i zaskoczyła nas nowymi pomysłami na powieści. Będziesz moja, to lekki i namiętny romans, z którym spędzisz niedzielne popołudnie przy pysznej kawie z ciastkiem.
Zachęcam was kochani, do przeczytania i wyrażenia swojej właśnie opinii, a ja tymczasem biegnę czytać następną książkę Nany.
Wasza,
Wspaniałe Czytanie.
Comentarios