Hej, dzisiaj mam przyjemność recenzować książkę Pani Ady Tulińskiej „Zależna od mafii”. Dziękuję Wydawnictwu Kobiece za egzemplarz.
Przechodząc do sedna.
Z Panią Adą spotkałam się pierwszy raz. Przyznam szczerze iż nie zawiodłam się. Książkę przeczytałam z nie cały jeden dzień. Jest ona bardzo lekko i zrozumiale napisana, nie miałam trudności, aby przez nią przebrnąć. Jednak mafia już mi się znudziła, jest tak wiele książek o tej tematyce, że może się wydawać iż wszystko jest takie samo. I tak jest, jednak pare rzeczy zawsze odróżnia książkę od książki. Tutaj też tak jest.
Oczywiście jest silny, nieugięty i władczy, a przy tym przystojny i ociekający seksem główny bohater... no i jest nasza szara myszka, która wszystkiego się wstydzi. W każdym razie podobało mi się to, iż Julia nie uginała się pod naporem Filippo, ale mimo iż czuła do niego pociąg seksualny, potrafiła mu odmówić. Co wpadło mi w oko, przy czytaniu? Iż praktycznie w ogóle nie było wulgaryzmów, za co bardzo szanuje, ponieważ zaczęło mnie już denerwować w książkach, że co drugie słowo, to przekleństwo. Rozumiem, mafia itp., ale czytają to też osoby młodsze. No i oczywiście! Julia nie była trzpiotką, która płakała na każdym kroku, tylko starała się wybrnąć z sytuacji z głową i zdrowym rozsądkiem.
Uważam iż książka nie była nudna, dobrze się przy niej bawiłam, bohaterzy byli bardzo barwni, a Aleksander wielokrotnie skradł moje serce. Przyznaje, iż wielokrotnie zaśmiałam się z pewnych kwestii i sytuacji.
Końcówka mnie nie zaskoczyła, czułam, że tak będzie i szczerze? Moim zdaniem na tym powinna się skończyć książka. Wiem, że książki to seria, ale moim zdaniem niepotrzebnie będzie się ciągnąć dalej, co może zniszczyć fajną i przyjemną pierwszą część. Niemniej, to jednak decyzja autorki i jeśli pojawi się druga część, to przeczytam ją z największą przyjemnością.
Kończąc, książka jest lekka i bardzo przyjemna, mimo iż temat mafii jest już oklepany, to miło mi się ją czytało. Uwielbiam Filipa, a w Aleksandrze jestem zakochana. Polecam Wam ją bardzo, ponieważ jest naprawdę ciekawa i dobrze napisana. :)
Wasza,
Wspaniałe Czytanie.
#wspanialeczytanie #adatulińska #czytampolskichautorów #wydawnictwokobiece #kobiece #recenzja #bookstagram #bookstagramer #bookstagrampl #polskiebookstagramy #bookstagramtopasja #blog #blogpl #polskieblogi #bloger #blogger #blogerpl #czytanienieboli #czytaniejestsexy #bookaholic #booklover #zależnaodmafii #book #books #booklovers #recenzjaksiążki #myopinion #książka #książki #książkaodwydawnictwa
Comments